Składniki (na blaszkę 20x20 cm)
Ciasto czekoladowe
· 100 g mąki
· 2 łyżki kakao
· 1 łyżeczka do pieczenia
· 1/ 4 łyżeczki soli
· 4.5 łyżki cukru
· 3 łyżki masła
· 1 jajko
· 10 ml wody
Krem miętowo-czekoladowy
· 250 g białej czekolady
· 125 g śmietanki 36%
· 1 łyżeczka esencji lub likieru miętowego
· Ewentualnie -zielony barwnik
Polewa
· 125 g gorzkiej czekolady
· 80 g masła
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Blaszkę dokładnie smarujemy masłem.
Mąkę mieszamy z kakao, proszkiem do pieczenia, solą i cukrem. Dodajemy pokrojone drobno masło i miksujemy do otrzymania mokrej kruszonki. Jajko wbijamy do wody i lekko ubijamy widelcem. Wlewamy do mąki i miksujemy do połączenia się składników. Otrzymaną masę wykładamy do blaszki i rozprowadzamy je po całej formie. Ciasta jest mało i jest całkiem gęste, dlatego warto od czasu do czasu zmoczyć łyżkę i wypukłą jej stroną wyrównywac powierzchnię. Otrzymany cienki placek wstawiamy na około 15-20 minut do nagrzanego piekarnika.
Po upieczeniu zostawiamy w formie a gdy trochę przestygnie wykładamy na kratkę do pełnego wystudzenia. Ciasto będzie miało około 1, 5-2 cm wysokości.
Przygotowujemy krem.
W tym celu w niewielkim rondelku zagotowujemy śmietankę. Zdejmujemy z ognia i dodajemy pokruszona czekoladę i esencję miętową. Dokładnie mieszamy a kiedy masa stanie się jednorodna, wstawiamy garnek na 30 minut do lodówki, od czasu do czasu mieszając. Masa musi mocno zgęstnięć, lecz w żadnym razie nie zastygnąć.
Gotową wykładamy na ostudzone ciasto i wstawiamy do lodówki.
Przygotowujemy polewę.
Na parze rozpuszczamy pokrojoną na cząstki czekoladę i dodajemy masło. Kiedy masa stanie się gładka i lśniąca zestawiamy i chwilę studzimy.
Wylewamy ją na ciasto pokryte nadzieniem miętowym i odstawiamy na 30 -60 minut do lodówki. Kroimy na małe kwadraty. Ciasto przechowujemy w lodówce.