Składniki:
· 200 g orzechów laskowych lub laskowych i brazylijskich
· 115 g świeżo blanszowanych migdałów
· 30 g ziarna kakao ( nie jest to niezbędny składnik)
· 50 g suszonych miękkich fig lub daktyli
· 50 g suszonej żurawiny
· 100 g kandyzowanej skórki cytrynowej
· 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
· 1 łyżeczka mielonego cynamonu
· 1/ 4 -1/ 2 łyżeczki mielonych goździków
· 1/ 2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
· 1/ 4 łyżeczki mielonej kolendry
· 1/ 4 łyżeczki białego pieprzu
· 1-1.5 łyżki kakao
· 50 g mąki pszennej
· 150 g cukru
· 150 g miodu
· 30 g masła
· Dodatkowo:
· 1 -2 łyżki cukru pudru do posypania
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Orzechy wsypujemy na blachę do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na koło 10 minut. Gorące przesypujemy na ściereczkę i mocno pocierając, pozbywamy się z nich skórki. Blanszowane migdały rozsypujemy na blachę i tak jak orzechy, prażymy 10 minut.
Obniżamy temperaturę piekarnika do 170 stopni C. Formę o średnicy 20-24 cm smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia dno i boki. Ponownie smarujemy masłem
Do dużej żaroodpornej miski wkładamy pokrojone na ćwiartki figi, żurawinę, kandyzowane skórki , migdały, orzechy ( częściowo rozdrobnione) i lekko pokruszone ziarna kakao. Wsypujemy mąkę, kakao i przyprawy. Całość dokładnie mieszamy.
W rondlu o grubym dnie rozpuszczamy cukier wymieszany z miodem i masłem. Pilnujemy i nieustannie mieszamy aż syrop nabierze sprężystości. Ostrożnie ( Bardzo gorące!) wylej ją na bakalie i dokładnie wymieszaj. Kiedy orzechy i bakalie będą równo rozmieszczone w słodkim syropie przekładamy całość do przygotowanej formy i przy pomocy zwilżonej wypukłej strony łyżki lub dłonią ubraną w rękawiczkę lateksową rozprowadzamy równo masę, wygładzając powierzchnię.
Pieczemy około 40 minut. Na powierzchni ciasta utworzą się pęcherzyki powietrza. Wyjmujemy formę z ciastem i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Ciasto może wydawać się niedopieczone, ale zapewniam, że wraz z zastyganiem stwardnieje. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Przechowujemy w szczelnym pojemniku. Można upiec nawet na trzy tygodnie wcześniej przed podaniem.