- 370 g pszennej mąki
- 80 g białego cukru
- 40 g ciemnego brązowego cukru
- 1/ 4 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1/ 8 łyżeczki soli
- 125 g miękkiego masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/ 4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/ 3 szklanki mleka
- 3 łyżki melasy z trzciny cukrowej
Piekarnik rozgrzewamy do 175-180 stopni C.
Do misy miksera wsypujemy mąkę, biały i brązowy cukier, cynamon i sól. Miksujemy by składniki się przemieszały. Dodajemy pokrojone miękkie masło i miksujemy na niskich obrotach, dotąd aż mieszanka zacznie przypominać grube okruchy. Odkładamy około 1/ 3 szklanki okruchów ( można mniej), które wykorzystamy, jako posypkę do ciastek.
Do pozostałej mieszanki dodajemy proszek do pieczenia, sodę i miksujemy na niewielkich obrotach, by dobrze wmieszać w ciasto środki spulchniające. Dodać melasę, mleko i całość miksować zaledwie 30 – 60 sek. Masa będzie wilgotna i lepiąca. Nakładamy ją do urządzenia do wyciskania ciastek z dowolną ulubioną końcówką i nastawieniem na większy rozmiar ciastek. Wyciskamy zgrabne ciasteczka na blachy wyłożone papierem do pieczenia lub maty silikonowe. Ciasteczka posypujemy po wierzchu odłożoną kruszonką i wstawiamy do piekarnika na 12-15 minut.
Ciastka po wyjęciu z pieca zostawiamy na 5 minut na blachach i dopiero przenosimy na kratkę w celu ostudzenia.
Przed podaniem można dodatkowo posypać cukrem pudrem. Przechowujemy w słoju.
Jeżeli nie posiadamy ręcznej maszynki do ciastek, to dodajemy do ciasta odrobinę mniej mleka a ciasto po schłodzeniu w lodówce, wałkujemy pomiędzy foliami, ponownie schładzamy i dopiero wycinamy foremką niewielkie ciastka, których grubość będzie się wahała w granicach 0, 5 cm. Posypujemy kruszonką i pieczemy jak wyżej.
Smacznego