Składniki na ok. 20 ciasteczek
- · 100 g zimnego niesolonego masła*
- · 50 g cukru pudru ( dałam zmielony cukier różany)
- · 180 g mąki tortowej
- · 1/ 4 łyżeczki sody oczyszczonej
- · 1/ 4 łyżeczki soli ( wolę mniej)
- · 1 szklanka suszonych płatków róży
- · 1/ 3 szklanki suszonej i drobno posiekanej żurawiny
- · 1 łyżeczka esencji z róży
- · 1 łyżka zimnej wody
*Korzystając z solonego masła rezygnujemy z dodatkowej soli.
Wykonanie:
Ubić masło z cukrem pudrem na krem.
Mąkę wymieszać z solą, sodą oczyszczoną i przesiać do masy maślanej. Dodać wodę, esencję, żurawinę i płatki róży. Krótko wyrobić (kruszonka) i zagnieść w kulę, Owinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce min.20 minut.
Rozgrzać piekarnik do 165 stopni C.
Ciasto rozwałkować pomiędzy dwiema foliami na grubość 0, 5 cm i wykrawać małe ciasteczka ( w moim przypadku 22 ciasteczka o boku 4x4 cm, wykrawane radełkiem)
Piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia 20 min - 165 stopni C. Następnie obniżyć temperaturę do 155 stopni C i dopiekać kolejne 10 minut. Po obniżeniu temperatury ciasteczka wymagają obserwacji, aby nie uległy spaleniu i czas dopiekania ( złoty kolor) wyniósł w moim przypadku 5 minut. Ciasteczka studzimy na kratce kuchennej.
Przechowujemy w zamykanym pudełku
Smacznego