Składniki:
• 0.5 kg młodych zielonych orzechów *
• 0, 5 kg cukru
• 1 szklanka wody
• 0, 5 laski wanilii
• 0, 5 laski cynamonu
• 2 gózdzki
*Zielone orzechy powinny być zbierane w zależności od regionu od połowy czerwca do około 10 lipca a ich wnętrze po przekrojeniu powinno ukazywać ledwie kształtujące się jądro. Wbijany patyczek do szaszłyków powinien bez oporów przebijać skorupkę i przechodzić przez gniazdo nasienne.
Poniższe przedstawione czynności wykonujemy w lateksowych rękawiczkach, ponieważ owoce orzecha bardzo mocno brudzą dłonie.
Orzechy przebieramy, odrzucając wszystkie, które mają na zielonej łupince brązowe plamy. Myjemy, nakłuwamy drutem lub ostrym patyczkiem i odcinamy końcówki. Zalewamy wodą i odstawiamy na dobę. Płuczemy, wrzucamy do wrzątku i obgotowujemy 5 minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 1 godzinę. Następnie przelewamy orzechy na sicie silnym strumieniem zimnej wody, co pozwoli nam na pozbycie się z ich wierzchu czarnej skórki odsłaniając oliwkowy kolor owoców.
Zalewamy orzechy zimna wodą i odstawiamy na 12 godzin, po czym ponownie płuczemy i odstawiamy na kolejne 12 godzin. Postępujemy tak przez kilka dni, ( np. od 4 do 7) aż orzechy przestaną barwić, wytrącając przy tym do wody całą swoją goryczkę.
Ostatni raz orzechy dokładnie płuczemy, osuszamy na sicie , ważymy i przygotowujemy syrop w proporcji 0, 5 szklanki cukru + 1 szklanka wody na 0, 5 kg wagi owoców dodając do syropu 0, 5 laski wanilii i 2 goździki. Kiedy syrop zacznie wrzeć dodajemy orzechy, zmniejszamy temperaturę i na niewielkim ogniu smażymy około 45 minut.
Po 30 minutach dodajemy dodatkowo do syropu laskę cynamonu, która nada konfiturze lekko korzennego aromatu.
Gotowe konfitury przekładamy do wyparzonych słoików, zalewamy przecedzonym przez gęste sitko syropem, zamykamy i trzymamy zawinięte w kocyk 1-2 godziny lub krótko pasteryzujemy.
Uwagi:
Gdyby syrop z powodu zbyt wysokiej temperatury zbyt mocno się zredukował, to dodajemy do niego przegotowaną gorącą wodę i chwilę całość gotujemy. Aby syrop podczas długiego przechowywania nie ulegał krystalizacji, można dodać do niego podczas gotowania trochę glukozy.